O mnie

Studentka Ania.
Założyłam bloga w celu dokumentowania i dzielenia się swoimi hobby - trenowaniem, gotowaniem (i jedzeniem) oraz podróżowaniem - na jednej stronie łączącej te wszystkie zainteresowania. Mój Kodeks Ducha i Ciała został tak nazwany z uwagi na to, że treningi doskonalą głównie ciało, a podróże sferę mentalną. Za to gotowanie razem z jedzeniem uważam za przyjemność, która wpływa na całokształt. Dodatkowo załączyłam również stronę "motywacja", aby nie zapominać o ciągłym odkrywaniu i ulepszaniu swojego "ja" w dążeniu do celów z zakresu każdego z wyżej opisanych zainteresowań.

Treningi. Od najmłodszych lat trenowałam pływanie. Moje pierwsze wyjścia na basen pamiętam z czasów jak miałam cztery lata (może próbowałam pływać także wcześniej, ale już nie sięgam pamięcią :) ), a na pierwszą lekcję pływania rodzice zapisali mnie równolegle do rozpoczęcia edukacji w zerówce. Z lekcji pływania zrezygnowałam dopiero w ostatniej klasie gimnazjum. I tak, z dwuletnią przerwą, pływałam od 6 do 16 roku życia. Po tym czasie nadal chodziłam i chodzę na basen, ale już bardziej rekreacyjnie. Po pływaniu uczyłam się tańczyć, chwilę chodziłam na kenjutsu i aikido, w liceum zaczęłam również grać w tenisa i squasha. Jestem częstym gościem na siłowni, a od lutego zaczęłam także przygodę z jogą oraz bieganiem.

Gotowanie. Szczerze mówiąc, nie gotowałam nigdy zbyt dużo, ale zawsze chciałam się tego nauczyć. Szczególnie smakują mi specjały kuchni włoskiej i francuskiej, więc najczęściej zajmuję się makaronami. Jestem prawdziwym pierogowo-makaronowym łasuchem. Jedzenie sprawia mi prawdziwą przyjemność, zatem staram się, aby moje dania były jak najsmaczniejsze.

Podróżowanie. Od malca ciągnęło mnie do świata. Dużo uczę się języków obcych, co ułatwia mi komunikację w podróżach zagranicznych. Półroczny pobyt w Hiszpanii dowiódł, że jestem w stanie sobie poradzić sama w obcym kraju i zachęcił do dalszego podróżowania. Lubię odkrywać także Polskę, w której sentymentem darzę zarówno morze, góry jak i Mazury. Aktualnie szukam swojego miejsca na Ziemi...



Wszystkie te zainteresowania od najmłodszych lat kształtowały mój charakter i hierarchię wartości - stąd w tytule słowo "kodeks". Na a-bo-co blogu chciałam zebrać wszystko to, czego dzięki nim się nauczyłam i podzielić się tym z innymi, a (jeśli się uda) także zainspirować do działania.




Swe pytania proszę przesyłać na: ania.aboco@gmail.com
Polecam również blogową stronę na Facebooku: A bo co. Tam również można się ze mną skontaktować poprzez wiadomości.

4 komentarze:

  1. Lubię sobie czasem Ciebie poczytać :) Rozwijaj dalej tego bloga, a ja trzymam kciuki:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja zaś jestem Fanką tego Oto Fantastycznego ABOCO jak i również stałą czytelniczką i przyznam ,iż bardzo wiele korzyści czerpię nie tylko z czytania ale też i realizowania zamieszczonych przez Anię opisów ,przeżytych przygód jak i też kulinarnych specjałów i Ducha walki aby iść wciąż do przodu...Pozdrawiam Aga.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To dopiero motywacja do dalszego pisania! Dziękuję :)

      Usuń